W III kolejce zawodnicy z Iskrzyni udali się do Bażanówki na rywalizację z miejscowym „Orłem”. Z tym zespołem dwukrotnie rywalizowaliśmy w poprzednim sezonie i oba spotkania przegraliśmy. Obecny sezon Nasz dzisiejszy rywal rozpoczął od dwóch porażek.
Od pierwszego gwizdka sędziego zawodnicy „Iskry” narzucili gospodarzom swoje tempo gry i zdecydowanie przeważali. W ok 5 min z dystansu niecelnie uderzył Łukasz Supel. Dwie minuty później Kamil Pelczar podaje do niepilnowanego Łukasza Pojnara, ten zbiega do środka i uderza obok bramki. W 14 min kolejny strzał oddaje Pojnar, ale i tym razem jest on niecelny. W 17 min celnie z rzutu wolnego uderza Gefert i dobrze piłkę łapie bramkarz. W 20 min pierwsza sytuacja pod Naszą bramką, z prawej strony futbolówkę w pole karne dośrodkowuje zawodnik „Orła”, a tam z 5 m uderza jego kolega i świetnie broni Szmyd. W 23 min z dystansu uderza Kamil, piłkę do boku odbija bramkarz, tam przejmuje ją Supel, schodzi do środka i trafia w słupek, a do piłki odbitej dopada ponownie Kamil, uderza i bramkarz łapie ten strzał. W 27 min świetnym przerzutem do Pojnara popisuje się Szymek Kwolek, Łukasz przyjmuje futbolówkę i uderza z linii pola karnego, ale świetną interwencją popisuje się miejscowy bramkarz. W 32 min z ok 20 m uderza zawodnik z Bażanówki i piłka stempluje spojenie poprzeczki ze słupkiem. W 34 min najlepsza okazja dla gospodarzy, w zamieszaniu w polu karnym piłka trafia na 11 m do niepilnowanego zawodnika „Orła”, który trafia prosto w leżącego Radka. W 40 min do piłki na prawym skrzydle dopada Rafał Prajsnar i dośrodkowuje w pole karne, a tam niefortunnie interweniuje obrońca gospodarzy, który pakuje piłkę do własnej bramki. W 44 min z dystansu nad bramką uderza Kamil Pelczar. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy z rzutu wolnego uderzał zawodnik z Bażanówki, lecz nie trafił w bramkę. Pierwsza połowa kończy się zasłużonym prowadzeniem „Iskry” 1:0.
Drugą połowę od zdecydowanych ataków rozpoczynają miejscowi zawodnicy. W 52 min z rzutu wolnego mocno i celnie uderza zawodnik gospodarzy i świetną interwencją popisuje się Szmyd. Minutę później z rzutu wolnego tym razem dośrodkowanie,a w polu karnym głową uderza zawodnik z Bażanówki i po raz kolejny Radek odbija futbolówkę do boku. W 57 min z linii pola karnego uderza Supel i nieznacznie się myli. W 59 min kolejny rzut wolny wykonuje miejscowy zawodnik i ponownie lepszy okazuje się Radek. W 65 min kolejną świetną obroną po strzale z rzutu wolnego popisuje się Szmyd. W 68 min kontuzji doznaje Szymek Kwolek, gramy w 10 i niestety po chwili rywale to wykorzystują i zdobywają bramkę po indywidualnej akcji ich napastnika. W 71 min z rzutu wolnego dośrodkowuje zawodnik gospodarzy, a w polu karnym piłkę uderza nad bramką jego kolega. W 74 min z ok 20 m ładnym uderzeniem popisuje się Łukasz Pojnar, jednak piłka przelatuje minimalnie nad bramką. W 81 min Rafał podaje na lewe skrzydło do Kamila, który mija obrońcę, a następnie uderza i piłkę łapie bramkarz. W 83 min Kamil podaje idealnie do Supla, który oddaje strzał minimalnie niecelny. W 88 min z rzutu wolnego dośrodkowuje Kamil, a w polu karnym uderza Konrad Leś, jednak dobrą interwencją popisuje się bramkarz gospodarzy. W doliczonym czasie gry składna akcja Naszej drużyn, po której piłkę na ok 15 m otrzymuje Łukasz Supel, składa się do strzału i zostaje sfaulowany przez rywala, ewidentny rzut karny, który pewnym strzałem od poprzeczki na bramkę zamienia sam poszkodowany. Spotkanie kończy się wynikiem 2:1 dla „Iskry”. To spotkanie stało na dość dobrym poziomie, jednak rywal z Bażanówki to zespół, który gra chyba najostrzej w lidze oraz czasami wręcz chamsko i rzadko się widuje, aż taką agresję w grze jaką prezentują zawodnicy „Orła”, co pokazuje zresztą ilość kartek w liczbie 6 dla gospodarzy, choć i tak sędzia był pobłażliwy w niektórych sytuacjach. Ważne, że spotkanie kończymy z 3 punktami i ze wszystkimi zdrowymi zawodnikami.
STATYSTYKA STRZAŁÓW:
"Orzeł" Bażanówka - "Iskra" Iskrzynia
Ogółem:
10 - 16
Strzały Celne:
9 – 9
Strzały Niecelne:
1 – 7