W VII kolejce obecnego sezonu podejmujemy na własnym stadionie przedostatni zespół ligi – „Sanovię” Lesko. Nasz dzisiejszy rywal w dotychczasowych 6 spotkaniach zgromadził 4 oczka, a dopiero tydzień temu odniósł pierwsze i jak na razie jedyne zwycięstwo.
Początek spotkania to spokojna gra obu zespołów. W ok 5 min pierwszy strzał w meczu oddaje zawodnik z Leska, ale nie trafia w bramkę. Minutę później w dogodnej sytuacji znajduje się Rafał Prajsnar, który otrzymuje piłkę za linię obrony gości i oddaje niestety niecelny strzał. W 10 min z autu piłkę w pole karne wrzuca zawodnik „Sanovii”, a tam głową uderza ją jego kolega i trafia w słupek. W 11 min akcja przenosi się pod bramkę przyjezdnych, gdzie Łukasz Supel dośrodkowuje, a głową niecelnie uderza Konrad Leś. Chwilę później z rożnego dośrodkowanie i ponownie głową uderza Leś, ale i tym razem niecelnie. W 13 min z lewej strony w pole karne wbiega z piłką Kamil Pelczar i podaje do Supla, który uderza zbyt lekko i bramkarz odbija ten strzał. W 15 min z rzutu rożnego dośrodkowuje zawodnik z Leska i jego kolega pakuje futbolówkę głową do bramki Radka, przegrywamy 1:0. Minutę później Rafał zagrywa do Kamila Pelczara, a ten uderza wysoko nad bramką. W 21 min dobre podanie Jacka Geferta na lewą stronę do Huberta Lorensa, który wbiega w pole karne i wykłada idealnie piłkę Rafałowi, a ten z kilku metrów uderza nad bramką gości. W 23 min piłkę za linię obrony otrzymuje Łukasz Pojnar, próbuje przerzucić ją nad wychodzącym bramkarzem, ale niestety dobrą interwencją popisuje się zawodnik przyjezdnych. W 24 min z dystansu niecelnie uderza Supel. W 25 min na strzał sprzed pola karnego decyduje się Rafał, ale bardzo niecelnie. W 29 min kolejny strzał z dystansu tym razem Kamila i po raz kolejny piłka przelatuje nad bramką. W 30 min z rzutu wolnego z ok 30 metrów uderza zawodnik „Sanovii” i piłka wpada do Naszej bramki, przegrywamy już 2:0. Minutę później dobrą interwencją popisuje się Radek, który uprzedza wychodzącego na dogodną pozycję zawodnika z Leska. W 31min na strzał decyduje się Łukasz Pojnar i po raz kolejny futbolówka mija bramkę gości. W 33 min z rzutu wolnego uderza zawodnik przyjezdnych i dobrze piłkę łapie Szmyd. W 35 min na strzał ponownie decyduje się Łukasz Pojnar i po raz kolejny nie trafia w bramkę. W 38 min na strzał z dystansu decyduje się zawodnik gości, ale nie trafia w bramkę. W 43 min piłkę w polu karnym przyjmuje Rafał i oddaje celny strzał, który pewnie łapie bramkarz. W 44 min z rzutu wolnego dośrodkowuje Jacek idealnie na głowę Konrada Lesia ten dobrze uderza, a jeszcze lepszą interwencją popisuje się bramkarz gości i dalej przegrywamy dwoma bramkami. W 45 min z rzutu rożnego dośrodkowuje Kamil, a w polu karnym niepilnowany Supel uderza głową obok bramki. Pierwsza połowa kończy się prowadzeniem drużyny z Leska 2:0.
Drugą połowę zaczynamy jeszcze bardziej ofensywnie, w 48 min w zamieszaniu w polu karnym piłkę przyjmuje Lorens i uderza niecelnie. Minutę później z autu piłkę wrzuca zawodnik gości i w ostatniej chwili z linii bramkowej wybija ją Gefert. W 50 min z lewej strony w pole karne z piłką wbiega Kamil wykłada ją na 16 metr Suplowi, a ten uderza nad bramką gości. W 52 min ponownie z dystansu próbuje Łukasz Pojnar, jednak i tym razem obok bramki. W 54 min Kamil Pelczar zagrywa w pole karne do Łukasza Pojnara, ten mija obrońcę i trafia tylko w boczną siatkę. W 55 min Jacek dośrodkowuje wprost na głowę Rafała, ten uderza, ale bramkarz łapie ten strzał. W 58 min z dystansu uderza Supel i ponownie lepszy jest bramkarz gości. Z minuty na minutę jeszcze bardziej „Iskra” przeważa na boisku, jednak w dalszym ciągu brakuje efektów w postaci strzelonej bramki. W 66 min z dystansu uderza Michał Pojnar, ale bramkarz spokojnie interweniuje. W 67 min z rzutu wolnego w pole karne dośrodkowuje Kamil tam głową uderza Leś i mamy bramkę kontaktową. W 69 min z wolnego uderza Jacek Gefert i dobrze piłkę łapie bramkarz „Sanovii”. W 70 min Łukasz Pojnar podaje do Rafała Prajsnara, ten oddaje strzał i po interwencji bramkarza mamy rzut rożny. W 71 min z dystansu niecelnie uderza Gefert. W 73 min na strzał decyduje się zawodnik przyjezdnych, ale nie trafia w bramkę. W 74 min piłkę przed polem karnym gości przejmuje Rafał i uderza na długi słupek i mamy upragniony remis. W 76 min z dystansu uderza Kamil, ale nie trafia w bramkę. W 80 min z dystansu niecelnie uderza zawodnik Leska. W 81 min Łukasz Pojnar schodzi z piłką do środka boiska i uderza na bramkę, ale po raz kolejny niecelnie. W 82 min piękna akcja Maćka Przybyłowskiego z Łukaszem Suplem, którzy rozklepali obronę gości zostaje wykończona przez Rafała i wychodzimy na prowadzenie 3:2. W 83 min z lewej strony dośrodkowuje Michał Filar, piłkę przyjmuje Łukasz Pojnar i oddaje strzał lecz i tym razem jest on niecelny. W 84 min piłkę na lewej stronie otrzymuje Kamil i pędzi na bramkę, oddaje strzał, który nogami odbija bramkarz gości. W 86 min z rzutu wolnego celnie uderza zawodnik z Leska i dobrze do boku obija futbolówkę Radek. W 90 min indywidualna akcja Łukasz Pojnara, który mija dwóch obrońców i oddaje strzał który przed siebie odbija bramkarz, do piłki dopada Supel i strzela bramkę numer 4 i pieczętuje drugie zwycięstwo „Iskry” w tym sezonie.
STATYSTYKA STRZAŁÓW:
„Iskra” Iskrzynia – „Sanovia” Lesko
Strzały Ogółem:
34- 9
Strzały Celne:
15 – 5
Strzały Niecelne:
19 – 4