- autor: wazka1907, 2015-09-06 19:05
-
W 6 kolejce wybieramy się do Jasienicy Rosielnej na mecz z drużyną „Błękitnych”. Spotkanie to rozgrywane było w niezbyt dobrych warunkach atmosferycznych, niska temperatura, a do tego dodatkowo jeszcze opady deszczu. Nasz dzisiejszy rywal w poprzednich 5 meczach zgromadził zaledwie jedno oczko więcej niż „Iskra”.
Spotkanie od ataku rozpoczęli gospodarze, w 4 minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego i szczęśliwie piłkę na rzut rożny wybija Szymon Kwolek. Dwie minuty później akcja przenosi się pod bramkę „Błękitnych” gdzie na strzał z dystansu decyduje się Kamil Pelczar, ale jego strzał jest niecelny. W 12 min na linii pola karnego piłkę w zamieszaniu przejmuje Tomek Pelczar i uderza wysoko nad bramką. Minutę później kolejne dośrodkowanie zawodnika z Jasienicy tym razem głową uderza miejscowy zawodnik, ale dobrze piłkę łapie Radek Szmyd. W 14 min bardzo dobrą sytuację ma Rafał Prajsnar, który wychodzi praktycznie sam na sam z bramkarzem, jednak przegrywa ten pojedynek i tylko rzut różny dla „Iskry”. W 16 min z rzutu wolnego uderza Łukasz Supel jednak zbyt lekko i spokojnie futbolówkę łapie bramkarz gospodarzy. W 19 min Supel podaje do Kamila, który oddaje minimalnie niecelny strzał z linii pola karnego. W 23 min po raz kolejny z rzutu wolnego dośrodkowanie w Nasze pole karne i w wielkim zamieszaniu najlepiej odnajduje się zawodnik „Błękitnych” i strzela pierwszą bramkę w tym spotkaniu. W 28 min z dystansu strzela Rafał, ale niestety niecelnie. W 41 min składna akcja gospodarzy, którzy dwoma podaniami minęli defensywę „Iskry” i drugi gol dla miejscowych. Na koniec pierwszej połowy mamy jeszcze rzut wolny z linii pola karnego, uderza Michał Pojnar i piłka odbijając się od muru ląduje na rzucie rożnym. Pierwsza połowa to niestety bardzo podobne widowisko do wcześniejszych spotkań Naszej drużyny, My gramy rywale strzelają.
Druga połowa zaczyna się podobnie jak i pierwsza, po kilku minutach od wznowienia z rzutu wolnego dośrodkowuje miejscowy zawodnik wprost na głowę kolegi, który oddaje strzał, ale dobrze futbolówkę łapie Radek Szmyd. W 55 min na strzał z dystansu decyduje się Łukasz Pojnar i strzela kontaktową bramkę. W 57 min z rzutu wolnego uderza zawodnik „Błękitnych” i niefortunną interwencją popisuje się niezbyt dobrze dysponowany w dzisiejszym spotkaniu Leś, który prawie strzela bramkę samobójczą, jedynie świetna interwencja Radka uchroniła nas przed stratą trzeciej bramki. W 68 min ponownie z dystansu strzela Kamil Pelczar niestety nad bramką. W 78 min uderza Łukasz Supel, trafia w bramkę, ale dobrze broni bramkarz z Jasienicy. W 86 min z rzutu wolnego uderza Jacek Gefert i nieznacznie przenosi piłkę nad bramką miejscowych. W 90 min strzał oddaje zawodnik gospodarzy, jednak bez problemu broni Radek. Spotkanie kończy się wynikiem 2:1 dla „Błękitnych”.
Niestety w dzisiejszym spotkaniu popełnialiśmy zbyt dużo błędów, szczególnie w formacji defensywnej co skutecznie dwukrotnie wykorzystali gospodarze dzisiejszego spotkania. Szkoda tej porażki, ale nie ma się co załamywać, za tydzień kolejne spotkanie, tym razem podejmiemy na własnym stadionie „Sanovię” Lesko, drużynę którą dopadł poważny kryzys, więc gdzie się nie odbudować jak nie na własnym stadionie i właśnie z tym rywalem.